Usługa transportu osób na Litwie
48-letni Dariusz większość swoich życiowych planów realizuje według ustalonego przez lekarzy harmonogramu – od 27 lat co drugi dzień musiał poddawać się zabiegom hemodializ. Mężczyzna trzy razy w tygodniu jeździ do Vilkaviškis, więc cieszy się, że ostatnie miesiące stały się choć trochę łatwiejsze – aby dostać się do placówki medycznej i z powrotem, korzysta z uruchomionej w sierpniu usługi transportu pacjentów.
Stał się pierwszym biorcą
Niedawno Darius stał się pierwszym biorcą, który próbował dojechać do przeszczepu – gdy dowiedział się, że ma szansę otrzymać nerkę dawcy, został przewieziony do kowieńskich klinik. „Odwiedziłem szpital na hemodializy i lekarz poinformował mnie, że istnieje możliwość uzyskania nerki, ale muszę pilnie jechać do Kowna. Bliscy nie mogli mnie wtedy zabrać, więc bardzo się ucieszyłem, gdy udało mi się szybko zorganizować samochód i w niecałe pół godziny byłem już w drodze do przychodni – żartuję, że przywieźli mnie prawie jak karetkę „, Dariusz był szczęśliwy. I choć nerka mu niestety nie pasowała, mężczyzna twierdzi, że jest bardzo zadowolony ze sprawności obsługi przejazdu.
Musiał wrócić do domu
Według niego musiał wówczas spędzić w szpitalu prawie 12 godzin, ale po konsultacji lekarskiej dowiedział się, że przeszczep nerki nie będzie możliwy, więc musiał wrócić do domu. „Oczywiście jest to rozczarowujące, że nerka nie pasowała i nie udało mi się jej dostać, ale to nie pierwszy raz – to nie jest takie proste, u każdego biorcy jest wiele niuansów. Jestem jednak szczerze wdzięczny kowieńskim klinikom i kierowcom, którzy bardzo mi pomogli – naprawdę doceniam szybkość i wygodę, dlatego mam bardzo dobry odbiór emocjonalny” – powiedział odbiorca. Obecnie Darius w dalszym ciągu co drugi dzień chodzi do szpitala w Vilkaviškis na hemodializy i z nadzieją oczekuje na zaproszenie na przeszczep nerki. „Oczyszczanie krwi nie jest procesem prostym, oczyszczane są przy tym nie tylko substancje trujące, ale i dobre.
Po zabiegu powrót
Po zabiegu powrót do zdrowia wymaga czasu, nie jest w stanie samodzielnie wrócić do domu, często trudno mu nawet usiąść, chce się położyć. Muszę poddawać się hemodializie w każdy poniedziałek, środę, piątek – to ważne, żeby utrzymać mnie przy życiu. I naprawdę ciężko jest znaleźć coś, co zabierze Cię cały czas do placówki leczniczej, więc ta usługa jest naprawdę pomocna, zwłaszcza, że samochód odbiera spod domu i przywozi go z powrotem, to znacznie ułatwia procesy ,” on mówi.
Mogą korzystać mieszkańcy 20 gmin
Z komunikacji, która ruszyła w sierpniu, mogą obecnie korzystać mieszkańcy 20 gmin. Obecnie w projekcie pilotażowym biorą udział: Alytus, rejon Alytus, Birsztany, Jonava, Jurbarkas, Kaišiadorių, Kalwaria, Kownie i Kownie, Kazlų ruda, Kėdainiai, Lazdijai, Marijampol, Pagėgii, Prienai, Raseiniai, Šakiai . Władze powiatu Šilalė, powiatu tauragskiego i wiłkowiskiego. Usługa dowozu świadczona jest dla pacjentów, którzy ze względów zdrowotnych lub społeczno-ekonomicznych nie mogą korzystać z transportu prywatnego lub publicznego.
Planuje się w przyszłości
Od początku projektu pilotażowego co miesiąc realizowanych jest ponad 1000 przejazdów, z czego większość to przejazdy dla pacjentów poddawanych hemodializie. Planuje się, że w przyszłości zapotrzebowanie na hemodializy będzie jedynie wzrastać, chociaż ta grupa pacjentów powinna stanowić około 30-40%. wszystkich świadczonych usług przewozowych. Osoby chcące zamówić usługę transportu wahadłowego mogą to zrobić na kilka sposobów – kontaktując się z upoważnioną instytucją każdej gminy biorącej udział w projekcie, a także dzwoniąc na Infolinię pod krótkim numerem 1808.
Dział Komunikacji SAM