W 2007 roku było chętnych do kremlowskiego „tronu”
Chociaż w Rosji wybory prezydenckie odbyły się w marcu 2008 roku, a rejestracja kandydatów dopiero w 2007 roku się zaczęła, już było wiadomo, że co najmniej kilkanaście osób było chętnych do objęcia fotela prezydenta Rosji po Władimirze Putinie.
Po wytypowaniu przez Kreml i cztery partie prokremlowskie Dmitrija Medwiediewa na kandydata w wyborach prezydenckich, lista ewentualnych kandydatów już zawierała 14 nazwisk.
Jako pierwszy podanie o rejestracji w Centralnej Komisji Wyborczej złożył kandydat oraz lider Narodowo-Demokratycznego Związku Rosji Michaił Kasjanow, były premier rządu, który w swoim czasie popadł w niełaskę Putina.
Oprócz Kasjanowa, a raczej przede wszystkim dotyczy to głównie lidera Zjednoczonego Narodowego Frontu Garri Kasparowa, który jest obecnie uznawany za wizytówkę demokratycznych sił w Rosji oraz największej opozycji wobec Kremla.
W wyborach prezydenckich w marcu 2008 roku zamierzali również startować lider liberalno-demokratycznej populistycznej partii na usługach Kremla Wadimir Żirinowski oraz lider liberalnej partii „Jabłoko” Grigorij Jawlinskij. Rosyjską prawicę będzie reprezentował Boris Nemcow, kandydat „Związku Sił Prawych”. W wyborach zamierzali uczestniczyć również komuniści, których kandydatem tradycyjnie jest Genadij Ziuganow. Kolejni kandydaci to były szef Narodowego Banku Rosji Wiktor Geraszczenko, kontrkandydat Kasjanowa i lider zbuntowanego odłamu demokratów Andrei Bogdanow, niezależny kandydat i opozycjonista Władimir Bukowskij oraz lider nacjonalistyczno-prawicowego ugrupowania „Wielka Rosja” Nikołaj Kurjanowicz. Jedna z inicjatywnych grup komunistów zamierzała też wystawić w wyborach kandydaturę Olega Szenina.
Wśród ewentualnych kandydatów, była tylko jedna kobieta Tatjana Postnowoi, która ogłosiła o swoich zamiarach kandydowania w wyborach prezydenckich w marcu 2008 roku.